Aby powiekszyć obrazek kliknij na niego.


Mi ędzynarodowy Zlot Nurków Jaskiniowych - Węgry 14-20.09.2000

Organizatorem zlotu był Klub Nurków Jaskiniowych im. Plozer'a Istvan'a. Miejscem spotkania było miasteczko Tapolca, oddalone o okolo 20 km od północnego brzegu Balatonu. Celem spotkania była wzajemna wymiana informacji oraz nurkowania w węgierskich jaskiniach.
Oprócz organizatorów w zlocie udział wzięli nurkowie z Czech, Holandii, Niemiec i Polski. Nasz zespół reprezentowali: Maciek Olesiński, Krzysztof Starnawski i Andrzej Szerszeń.

Na terenie Węgier praktycznie nie istnieją wody otwarte, w których można nurkować rekreacyjne, zatem jedynym miejscem pozostaje kilka zalanych wodą jaskiń. Część z nich jest łatwo dostępna, nie istnieje konieczność uciążliwego transportowania sprzętu do syfonów. Wypełniająca je woda pochodzi z krasowych źródeł termalnych i ma temperaturę od kilkunastu do 40°C.

Jaskinie w Tapolca utworzone są w warstwie wapiennych skał osadowych. Rozwinięte są w znacznej mierze horyzontalnie, okolo 15 metrów poniżej poziomu gruntu.
Jaskinia Tavas położona jest w centrum miasta. Jej wejście znajduje się w zamykanym na noc budynku. Część jej korytarzy zalana jest wodą do okolo połowy wysokości, co umożliwiło wstawienie łódek i wykorzystanie jej jako atrakcji turystycznej.
Po zamknięciu jaskini dla zwiedzających, rozpoczynaliśmy nurkowania. Jaskinię tworzą serowato rozgałęziające się, niskie korytarze, zaporęczowane w głownej mierze kablem elektrycznym. Rozległy system umożliwia nurkowanie kilku zespołom jednocześnie. Glebokości nie przekraczają 10 m. Temperatura wody wynosi 19°C.
Węgierscy nurkowie poruszają się tu bez płetw, aby zmniejszyć zmącenie wody. Miejsce naszego zamieszkania, gdzie ubieraliśmy się w sprzęt, oddalone było od wejścia jaskini okolo 50 m. Wystarczyło przejść kawałek ulicą...
Jaskinia Korhaz, której otwór znajduje się na terenie szpitala, jest zasilana wodą z tych samych źródeł, nie mniej przepłynięcie z jednej jaskini do drugiej nie jest możliwe. W Korhaz trzeba transportować sprzęt kilkanaście minut suchymi partiami, aby zanurkować w jeziorku o powierzchni kilku metrów kwadratowych rozszerzającym się w dużą salę. Głębokość do 20 m.
Wapienne skały osadowe i ciepła woda charakteryzują również jaskinię Molnar Janos w Budapeszcie. Jej otwór znajduje się w niewielkim, ogrodzonym jeziorku przy ulicy, w centrum miasta. Umieszczona w otworze rura prowadzi wodę do położonych nieopodal łaźni. Korytarze jaskini mają długość okolo 100 m, maksymalna głębokość wynosi 37 m. Jaskinia ta jest jedynym miejscem do nurkowania w stolicy i jej okolicach, podobno miemal codziennie jest odwiedzana.
Mineralne jezioro w uzdrowisku Heviz zdominowane jest przez niemieckich kuracjuszy leczących reumatyzm. Pływają na dmuchanych, dziecinnych plażowych kołach. Na ich potrzeby wybudowano ogromny ośrodek z przebieralniami i salami zabiegowymi. Jezioro Heviz zapewnia rownież podwodne atrakcje, istnieje więc centrum nurkowe, wyposażone nawet w komorę dekompresyjną. Na dnie jeziora, na głębokości 40 m znajduje się otwór, z którego wypływa woda o temperaturze trzydziestu kilku stopni. Przemieszczając się pod prąd wpływa się do sali o średnicy 17 m i wysokości 14 m. Znajduje się tu szereg źródeł o różnych temperaturach wody. Maksymalna głębokość wynosi około 45 m. Przejrzystość wody w jeziorze jest słaba, zaś w sali doskonała. Przy powierzchni temperatura wody wynosi okolo 22°C.


Szczegółowe opisy jaskiń znajdują się na stronie cave.integra.hu


Ciekawe nurkowania w niespotykanym u nas środowisku, miła atmosfera, dobra organizacja i twórcze zajęcia pozanurkowe (szczególnie kolacja na zamku Sumeg) złożyły się na nasze pozytywne wrażenia ze Zlotu. Mamy nadzieję na spotkanie na podobnej imprezie w przyszłym roku.

oprac.A.Szerszeń.